Spotkanie z zimnem

Diabeł jest malowany jako straszny, dopóki nie spojrzy mu się w oczy. Jak już spojrzysz, to okaże się, że wcale nie był diabłem. I chcę patrzeć mu w oczy coraz częściej i zaprzyjaźnić się z nim. Z kim? Z Kolegą “Strachem Przed Nieznanym” 🙂

Wykąpałem się w przeręblu razem z grupą wyluzowanych osób, które robią to regularnie. I było niesamowicie.

Co dają zimne kąpiele: zwiększają odporność, poprawiają krążenie krwi, dodają energii, uwalniają spontaniczność i poprawiają samopoczucie.

Morsów nazywa się wariatami. Jednak faktem jest, że ci wariaci później cieszą się zdrowiem przez cały rok, podczas gdy inni pociągają nosami stojąc w kolejce w aptece 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii piękno, radość, rozwój, wolność. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz